36. Dach (aktualne zdjęcia) i problem z kuchnią...
Dziś popracowałem trochę na budowie i to co miałem zrobić w sobotę zrobiłem dziś. Tak więc boki lukarny ocieplone styropianem i naciągnięte siatką i klejem. Przy okazji wdrapałem się na dach i wykonałem kilka fotek z realizacji pokrycia dachu:
Rozwiązaniem na wypadające kratki wentylacyjne w kominie jest powiązanie ich ze sobą drutem wiązałkowym.
Już widomo, że zabraknie płaskiej blachy m.in. na czapki do kominów. Muszę zamówić dodatkowe 6 arkuszy blachy.
A tak będzie wyglądał taras:
Na chwilę obecną jest to składowisko gruzu z placu budowy.
Jest też zamontowane pierwsze okno. Drewniane:
Tylko ta szyba trochę zdewastowana...
Intensywnie z Kamilą zastanawiamy się, jak urządzić kuchnię i rozważam taką opcję, żeby przenieść ją do pokoju na parterze, tym który obecnie ma pełnić rolę gabinetu. Tym samym w miejscu starej kuchni znalazł by się stół jadalny z krzesłami i witrynka w której będzie serwis obiadowy itp. Kuchnia w tym miejscu gdzie wskazuje projekt jest moim zdaniem bardzo mała i nieustawna. Dużo miejsca zabierają okna i przez to zostaje niewiele miejsca na szafki i jest problem choćby z umieszczeniem lodówki. Gdyby jednak kuchnia została w starym miejscu (bo taki pokoik na parterze też jest potrzebny) to myślałem o zmianie wymiarów okien w kuchni na 150wysx90szer. Zabrałbym wtedy po 60cm z każdego okna ale zyskałbym po dwie szafki wiszące na każdej ze ścian. I teraz nie wiem co robić dalej. A najwyższy czas zamawiać okna i muszę znać konkretne ich wymiary. Może Wy macie jakieś rozwiązanie w tej sytuacji?
Pozdrawiam
Michał.