29. Ocieplanie szczytu i komin
Data dodania: 2010-10-30
Dziś trochę popracowałem na placu budowy. Jak pisałem już w blogu, we wtorek ocieplałem szczyt budynku, bo przed kryciem dachu jest to wygodniejsze, bezpieczniejsze i w ten sposób unika się brudzenia poszycia dachu.
Problem w tym, że w tygodniu udało mi się jedynie przykleić styropian do ściany. Nie zdążyłem zatopić na klej siatki. Dziś, korzystając z wolnej soboty i słonecznej pogody, udało mi się to dokończyć. Trzeba było się nagimnastykować, żeby wykonać to dokładnie, ale było warto.
Poniżej zdjęcia komina, który murarze postawili w piątek:
mw.