13. Ściana kolankowa
Od ostatniego mojego wpisu minęło ponad 6 tygodni. Niestety tyle samo czasu minęło od ostatniej wizyty na placu budowy firmy, która podjęła się budowy mojego "misia". Nie będę się rozpisywać, jak bardzo przez te 6 tygodni ten stan rzeczy mnie denerwował. Chcę skupić się na sprawach pozytywnych... A do nich zaliczyć mogę dzisiejszy dzień. Bo właśnie dziś, po wspomnianych wszcześniej 6 tygodniach, na plac budowy przyjechała moja ekipa i w ciągu dzisiejszego dnia postawiła scianę kolankową.
Ponieważ strop na całym budynku ma ten sam poziom, różnicę w wysokości kalenicy dachu trzeba uzyskać dodając jeden pustak ściany kolankowej na części mieszkalnej budynku.
Ciekawe, ile uda im się zrobić w poniedziałek (w sobotę nie pracują).
Obiecali mi, że do końca października dom będzie pod dachem.